Duże zmiany w zasadach prowadzenia dokumentacji pracowniczej od 1 stycznia 2019 r. – sprawdź czy twoja firma jest na nie przygotowana!
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało niedawno (22.10.2018 r.) projekt rozporządzenia w sprawie dokumentacji pracowniczej, w którym zawarto liczne zmiany w stosunku do obecnych zasad prowadzenia akt osobowych oraz pozostałej dokumentacji pracowniczej.
W skrócie:
- nowa część „D” akt osobowych,
- podział części akt na mniejsze działy (np. D1, D2 itd.),
- nowe dokumenty w aktach (np. informacja o stosowaniu monitoringu),
- nowe zasady prowadzenia dokumentacji (np. ewidencji czasu pracy),
- możliwość prowadzenia dokumentacji w formie elektronicznej zamiast papierowej,
- nowe zasady wydawania dokumentacji pracowniczej i jej kopii,
Zgodnie z projektem rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2019 r. natomiast na wdrożenie zmian pracodawcy otrzymają prawdopodobnie 12 miesięcy, czyli do końca 2019 r.
Co się zmienia? Poniżej omawiam niektóre z nadchodzących zmian:
Rozporządzenie zakłada, iż akta osobowe pracownika będą podzielone na 4 części (zamiast dotychczasowych 3).
W części A – znajdą się oświadczenia lub dokumenty dotyczące danych osobowych, zgromadzone w związku z ubieganiem się o zatrudnienie, a także skierowania na badania lekarskie i orzeczenia lekarskie dotyczące wstępnych, okresowych i kontrolnych badań lekarskich.
W części B – oświadczenia lub dokumenty dotyczące nawiązania stosunku pracy oraz przebiegu zatrudnienia pracownika (m.in. umowa o pracę, zakres obowiązków).
W części C – oświadczenia i dokumenty związane z rozwiązaniem albo wygaśnięciem stosunku pracy (m.in. oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę, kopia świadectwa pracy i wnioski o jego sprostowanie).
Nowością będzie natomiast cześć D w której znajdą się zawiadomienia o ukaraniu oraz inne dokumenty związane z ponoszeniem przez pracownika odpowiedzialności porządkowej.
Akta osobowe będą mogły także zostać fakultatywnie podzielone na jeszcze mniejsze części tj. A1, B1, C1 i kolejne.
Obligatoryjnie zostaną natomiast podzielone na części akta znajdujące się w części D akt osobowych. D1 – kary upomnienia, D2 – kary nagany, D3 – kara pieniężna.
Po co ten podział?
Chodzi mianowicie o to aby uniknąć częstego obecnie problemu, iż spis treści akt osobowych zawiera informację o zastosowanej karze porządkowej (np. upomnienia) i po roku nienagannej pracy, gdy kara jest usuwana z akt osobowych zamazuje się korektorem informację o tym, iż jej odpis znajdował się w aktach osobowych. Trudności pojawiają się wówczas gdy ktoś dopytuje co zostało zamazane (a nierzadko, dlaczego zamazane nie zostało i dlaczego wciąż można z łatwością dowiedzieć się o przewinieniu pracownika).
Po zmianach będzie prościej: w związku z usunięciem z akt osobowych pracownika odpisu zawiadomienia o ukaraniu, usuwać będzie się po prostu całą część dotyczącą danej kary.
Co jeszcze ulega zmianie?
W dokumentacji pracowniczej prowadzonej oddzielnie dla każdego pracownika, powinna znajdować się karta ewidencji czasu pracy. Zgodnie z projektem rozporządzenia będzie ona zawierać informację o liczbie przepracowanych godzin oraz godzinie rozpoczęcia i zakończenia pracy.
To spora zmiana ponieważ nie wszyscy pracodawcy prowadzą karty ewidencji wskazujące dokładną godzinę rozpoczęcia i zakończenia pracy (obecnie najczęściej jest to tylko informacja o ilości przepracowanych godzin).
Taka zmiana pomoże m.in. w ustaleniu czy wobec pracownika zachowana jest zasada odpoczynku dobowego (co do zasady 11 godzin) oraz tygodniowego (co do zasady 35 godzin), a także czy wykonywał on pracę w porze nocnej (za co przysługuje osobny dodatek). Rzecz jasna dla pracodawców będzie to jednak oznaczało dodatkowe obowiązki.
Długo wyczekiwaną zmianą jest możliwość prowadzenia dokumentacji pracowniczej w postaci elektronicznej.
Aby było to możliwe muszą być spełnione m.in. warunki polegające na stosowaniu rozwiązań technicznych zapewniających „dostępność, używalność i wiarygodność dokumentacji, co najmniej do upływu okresu przechowywania dokumentacji”.
W praktyce konieczny będzie więc wykupienie licencji na odpowiedni program do obsługi dokumentacji (firmy informatyczne już rozpoczęły ku temu przygotowania).
Na początku nie będzie jednak tak łatwo przejść z prowadzenia dokumentacji papierowej na elektroniczną.
Projekt rozporządzenia zakłada bowiem, iż:
W przypadku, gdy do dokumentacji pracowniczej prowadzonej w postaci elektronicznej ma być dołączony dokument w postaci papierowej, osoba upoważniona przez pracodawcę sporządza odwzorowanie cyfrowe tego dokumentu, opatruje go kwalifikowanym podpisem elektronicznym albo kwalifikowaną pieczęcią elektroniczną pracodawcy i umieszcza w dokumentacji pracowniczej, w sposób zapewniający czytelność, dostęp i spójność tej dokumentacji.
Niezbędne będzie więc wyposażenie w podpis elektroniczny.
Niestety, rozporządzenie nie przewiduje obecnie możliwości prowadzenia dokumentacji w sposób łączony, tzn. w części w formie papierowej, a w części w formie elektronicznej (np. aby jedynie ewidencja czasu pracy była sporządzana w postaci elektronicznej). Jest to jednak problem zgłoszony w drodze konsultacji nad treścią rozporządzenia więc miejmy nadzieję, że ulegnie to jeszcze zmianom.
Jeśli jesteś ciekawy jakie zmiany czekają pracodawców w 2019 r. zapraszam Cię serdecznie na moje szkolenie, którego najbliższy termin przewidziany jest na dzień 13 grudnia 2018 r. w Katowicach. Więcej szczegółów znajduje się tutaj: http://sadkowskiiwspolnicy.pl/zmiany-w-prawie-pracy-2018-2019/
Z treścią projektu rozporządzenia możesz natomiast zapoznać się pod tym odnośnikiem: https://www.gov.pl/web/rodzina/bip-projekt-rozporzadzenia-ministra-rodziny-pracy-i-polityki-spolecznej-w-sprawie-dokumentacji-pracowniczej
A jakie jest twoje zdanie? Czy zmiany w sposobie prowadzenia dokumentacji pracowniczej to dobry pomysł?