Posądzenie o mobbing lub molestowanie – co może zrobić niesłusznie oskarżony?

Dobre imię, uznanie i zaufanie budowane przez lata, mają wymierną wartość. W przypadku ich bezpodstawnego naruszenia, np. na skutek posądzenia o stosowanie mobbingu czy molestowanie seksualne, osoba niesłusznie posądzona o takie działanie, ma prawo dochodzić  zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę oraz innych roszczeń, które pozwolą usunąć skutki bezpodstawnego oskarżenia.

Niesłuszne oskarżenie może zniszczyć karierę

Osoba, która bezpodstawnie oskarża o stosowanie mobbingu czy molestowania, najczęściej robi to w określonym celu, którym zazwyczaj jest chęć bezpośredniego zaszkodzenia rzekomemu sprawcy.

Ofiarą padają więc często menadżerowie czy dyrektorzy, których sprawca chce się pozbyć ponieważ widzi w nich zagrożenie. Być może są to osoby postrzegane jako zbyt surowe, wnikliwe lub zbyt uważnie przyglądające się pracy pracownika? Przyczyn może być wiele. Jedno jest jednak pewne, posądzenie o mobbing lub molestowanie seksualne staje się historią, która w organizacji zaczyna żyć niezależnie od faktów. Pojawiają się domysły, plotki, aż w końcu dochodzi do pytań – czy szef oskarżony o tak poważne naruszenie powinien kierować zespołem?

Dlatego właśnie radzę aby każda osoba, która spotkała się z takimi zarzutami, nawet jeśli jest całkowicie przekonana o swojej niewinności, niezwłocznie przygotowała się na zdecydowaną obronę i ujawnienie kłamstwa, jakiego stała się ofiarą.

Jak bronić się przed oskarżeniami i jak dochodzić swoich praw?

Po pierwsze, zalecam czynny udział w wewnątrzzakładowym postępowaniu wyjaśniającym (o ile jest oczywiście prowadzone). Warto jednak wcześniej dobrze przygotować się do złożenia wyjaśnień przed powołaną przez pracodawcę komisją. Sprawcy często przedstawiają bowiem różne hipotezy na temat zdarzeń powodujące, iż na pozór ich zarzuty są wiarygodne. Złe wrażenie zrobi więc domniemany sprawca, który w zbyt agresywny sposób odcina się od oskarżeń, twierdzi, że jego obrona przed oskarżeniami to strata czasu, czy twierdzi, iż nie będzie odpowiadać na oczywiście bezpodstawne (jego zdaniem) zarzuty. Spokojne przenalizowanie sprawy z prawnikiem specjalizującym się w takich postępowaniach wyjaśniających, pozwoli uporządkować fakty oraz stłumić emocje, które mogą wręcz przysłonić obraz całej sytuacji.

Po drugie, nie trać czasu i działaj. Osoba rzucająca bezpodstawne oskarżenie nie będzie czekać na wyjaśnienie sprawy. Jej zależy bowiem na jak najszybszym zaszkodzeniu drugiej stronie, a być może również na szybkim uzyskaniu pieniędzy żądanych jako zadośćuczynienie za rzekomą krzywdę.

Pamiętaj, że postawienie komuś zarzutów nieprawdziwych, naruszających jego dobre imię, jest zawsze działaniem bezprawnym (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, z dnia 27 marca 2019 r. I ACa 526/18). Dobre imię, pozytywny wizerunek, własna godność – stanowią natomiast dobra osobiste.

Zgodnie z art. 448 Kodeksu cywilnego: w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Czego można żądać w przypadku niesłusznego oskarżenia o mobbing lub molestowanie seksualne?

  • zadośćuczynienia pieniężnego;
  • zasądzenia odpowiedniej kwoty na cel społeczny;
  • przeprosin (publicznych, wydrukowanych w prasie, opublikowanych w Internecie);
  • innych środków potrzebnych do usunięcia skutków takiego bezpodstawnego oskarżenia – np. zwrotu kosztów leczenia – gdy takie bezpodstawne oskarżenie doprowadziło do problemów ze zdrowiem.

Pomagam menadżerom niesłusznie posądzonym o mobbing lub molestowanie od wielu lat. Wiem, że każda sprawa wymaga indywidualnego podejścia. Chcesz zasięgnąć mojej porady? Zachęcam do kontaktu ze mnąW tym celu kliknij >>> tutaj. 

Co o tym myślisz? dodaj swój komentarz!